dictionary-emptydownloadfacebookinstagramlinkedinmessage-errormessage-successpersonpointerpress-emptytimetwitter
 

Pomysł na start-up to dopiero początek.

Integralną częścią startupowego ekosystemu są tzw. aniołowie biznesu, którzy w idealnym modelu wspierają młodych i ambitnych przedsiębiorców na ścieżce rozwoju danego pomysłu. Niestety w środowisku pojawiali się również nieuczciwi gracze, którzy nie zasługują na miano etycznych opiekunów innowacyjnego biznesu. Startupowi “Wujkowie Dobra Rada” skutecznie odstraszyli perspektywistyczne zespoły od korzystania z usług również tych wyspecjalizowanych podmiotów, co działa na niekorzyść całego rynku. Jak więc znaleźć uczciwe i rzetelne wsparcie dla rozwijającego się start-upu? Inkubacja już nie w cenie?  Znaczna część głośnych start-upów powstawała jeszcze w czasach studenckich samych twórców, tak też uniwersytety zaczęły wspierać młode biznesy poprzez Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości. Sama formuła zewnętrznych podmiotów, które miały wspierać dopiero raczkujące pomysły formalnie powstała w 1959 roku za sprawą Josepha L. Mancuso i jego Batavia Industrial Center w stanie Nowy Jork. Następnie takie rozwiązanie promowano w Wielkiej Brytanii, aby na początku lat 90. zawędrowało również na polski rynek. Jednymi z pierwszych inkubatorów nad Wisłą były Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości Politechniki Warszawskiej, Centrum Zaawansowanych Technologii w Celestynowie, Gdański Inkubator Przedsiębiorczości czy Toruński Inkubator Przedsiębiorczości.