Łukasz Blichewicz, prezes Assay Group: 28 proc. polskich przedsiębiorców myśli o zakończeniu działalności
Polacy nie wiedzą jak założyć i prowadzić biznes, a boją się spróbować, bo otoczenie przepisów i instytucji uznają za niebezpieczne – wynika z badania Assay Group. – Już wcześniej nie mieliśmy jasnego systemu podatkowego, a jeszcze go popsuliśmy. Poza tym prowadzenie działalności gospodarczej bardzo podrożało, a wprowadzenie dodatkowej składki zdrowotnej zmniejsza podatkowe korzyści z działalności – mówi Interii Łukasz Blichewicz, prezes Assay Group.
– Polski Ład wprowadził ogromne zamieszanie jeśli chodzi o przepisy podatkowe. Nie tylko przedsiębiorcy, ale nawet doradcy podatkowi mają problem z interpretacją tych przepisów. Rząd próbuje to poprawiać, ale minie jeszcze sporo czasu zanim przepisy staną się zrozumiałe dla wszystkich. Już wcześniej nie mieliśmy jasnego systemu podatkowego, a jeszcze go popsuliśmy. Poza tym prowadzenie działalności gospodarczej bardzo podrożało, a wprowadzenie dodatkowej składki zdrowotnej zmniejsza podatkowe korzyści z działalności. Do tego mamy inflację – a z nią żądanie podwyżek ze strony pracowników – i coraz droższe kredyty, także te dla firm. Wojna w Ukrainie dokłada do tego czynnik niepewności – mówi Interii Blichewicz.
Zmiana sposobu myślenia o przedsiębiorcach dopiero przed nami
– Polacy nie rozumieją, że sukces przedsiębiorcy to efekt jego ciężkiej pracy, z której korzystamy wszyscy w postaci np. podatków. Sukcesów innych po prostu im zazdrościmy. Nie chodzi o to żebym sam miał więcej, ale żeby sąsiad miał mniej – zmiana takiej mentalności zabiera przynajmniej jedno pokolenie. W młodszych generacjach jest już inaczej, ale firmami zwykle kierują osoby w wieku 55 lat i starsze. Emigracja zarobkowa po wejściu Polski do UE nie osłabiła krajowej przedsiębiorczości – wyjechały głównie osoby gotowe do pracy na etacie. Osoby gotowe założyć firmę robią to zwykle w Polsce, jeśli się to uda – bywa że przenoszą ją zagranicę. Wyemigrowało jednak wielu specjalistów i to jest prawdziwy problem – podsumowuje rozmówca Interii.