Kryzys na razie omija warszawską giełdę
Warszawska giełda nie miała w ostatnich latach najlepszej opinii wśród inwestorów. Jej najważniejszy indeks – WIG 20 jest w trendzie spadkowym od 2007 roku. Obecna wartość indeksu, nieco poniżej 1800 punktów oznacza spadek o około 53% w porównaniu z rekordowym wynikiem z października 2007. Tak złe wyniki GPW, zupełnie odbiegające od trendów panujących na najważniejszych rynkach świata, są efektem niskich wycen najważniejszych notowanych przedsiębiorstw – spółek skarbu państwa. Niektórzy inwestorzy źle oceniają ich polityczne zależności oraz postępujące zmiany prawne związane z polskim rynkiem energetycznym. Jednak wygląda na to, że od kilku miesięcy coś na warszawskim parkiecie się zmienia. Niebywałe jest to, że akurat w czasie największego kryzysu, od końca marca do końca maja 2020, WIG 20 wzrósł aż o 17%. Indeks spółek paliwowych i chemicznych WIG MS-PET wzrósł w tym samym czasie aż o 30%.