Przyszłość biznesu nie tylko optymistycznie
Zapytaliśmy prezesów kilku firm, jak widzą przyszłość rynku, jakie zmiany nas czekają, w jakim kierunku będzie zmierzał nowy świat po izolacji. Czy jesteśmy bezsilni, czy gotowi do działania? Paweł Kruszyński, członek zarządu Grupy Assay ostrzega jednak: „Bardzo dużo mówi się o zagrożeniach dla przedsiębiorstw wynikających z epidemii. To do nich są skierowane wszystkie programy pomocowe. Tymczasem nie mówi się nic o zagrożeniach dla inwestorów. W związku z emisją ogromnej ilości pieniądza, który trafi bezpośrednio do przedsiębiorstw i gospodarstw domowych, cały czas istnieje niebezpieczeństwo wysokiej inflacji. Wtedy, przy pozostawieniu zerowych stóp procentowych, okazałoby się, że właściciele oszczędności mogą również ponosić straty i koszty walki z kryzysem. Rolą sektora finansowego jest stworzenie produktów, które zabezpieczą inwestorów przed takim niebezpieczeństwem”.