Choć inwestowanie to niewątpliwie doskonały sposób na pomnożenie naszych pieniędzy – należy mieć na uwadze, że nie każda inwestycja pójdzie zgodnie z planem. Złe wyczucie czasu lub jedna mylna analiza może się bowiem wiązać ze stratą środków finansowych. To jak dotkliwa będzie to strata, zależeć będzie natomiast od tego czy zastosowaliśmy dywersyfikację kapitału… oraz czy wykonaliśmy ją w sposób prawidłowy. Czym jest dywersyfikacja ryzyka inwestycyjnego oraz dlaczego jest tak ważna?
Co to jest dywersyfikacja?
Dywersyfikacja ryzyka inwestycyjnego to nic innego jak zmniejszenie ryzyka inwestycji poprzez rozproszenie kapitału na różne obszary działalności, dzięki czemu straty w jednym sektorze mogą zostać zrekompensowane przez zyski w innym. Metoda ta wykorzystywana jest najczęściej przez inwestorów giełdowych oraz przedsiębiorców, pragnących rozszerzyć swoją działalność na nowe obszary lub rynki zbytu.
Dywersyfikacja inwestycyjna na giełdzie
Dywersyfikacja portfela giełdowego to dosyć często spotykane zjawisko praktykowane przez doświadczonych inwestorów. Inwestując w kilka, a nawet kilkanaście różnych spółek ograniczają oni bowiem ryzyko związane z nagłym załamaniem się cen, a co za tym idzie – z utratą kapitału. Co istotne, aby jak najbardziej ograniczyć ryzyko portfela inwestycyjnego należy się skupić na zakupie akcji spółek znajdujących się w niezależnych od siebie sektorach. W ten sposób unikniemy straty związanej z krachem całego obszaru gospodarczego, spowodowanego chociażby pęknięciem bańki spekulacyjnej lub wzrostem cen surowców niezbędnych w danym sektorze.

Dywersyfikacja inwestycyjna przedsiębiorstw
W tym przypadku natomiast, dywersyfikacja może odbywać się na kilka sposobów. Jednym z nich jest wprowadzenie na rynek nowych produktów, wykorzystując przy tym dostępną technologię lub zasoby. Dzięki temu spółka może poszerzyć krąg odbiorców, umacniając swoją pozycję w branży. Innym sposobem jest poszerzenie działalności na sektory powiązane bezpośrednio z przedsiębiorstwem lub otworzenie się na zagraniczne rynki zbytu. Każde z tych działań ma na celu uniezależnienie się od wyłącznie jednego źródła dochodu, dzięki czemu zmniejsza się również ryzyko utraty środków finansowych.
Rodzaje dywersyfikacji
Z racji na fakt, iż dywersyfikacja może odbywać się na kilka sposobów, uwzględnić możemy jej następujące rodzaje:
- Dywersyfikacja pionowa – zwana również wertykalną, polega na rozszerzeniu działalności przedsiębiorstwa o fazę poprzedzającą aktualną działalność lub następującą po niej. W ten sposób firma może ograniczyć łańcuch dostaw poprzez samodzielne tworzenie półproduktów lub rozpocząć własną dystrybucję towarów.
- Dywersyfikacja pozioma – inaczej horyzontalna, związana jest z rozszerzeniem aktualnej oferty dla dotychczasowych klientów w tej samej branży. Do wprowadzania nowych produktów wykorzystywana jest również identyczna technologia.
- Dywersyfikacja koncentryczna – polega na wprowadzeniu modyfikacji lub nowych wariancji dotychczasowych produktów w celu zdobycia odbiorców, nie znajdujących się w dotychczasowej sferze zainteresowania spółki.
- Dywersyfikacja konglomeratowa – dywersyfikacja ta polega na rozszerzeniu oferty o zupełnie nowy produkt, skierowany do innych odbiorców niż zazwyczaj, przy wykorzystaniu nowoczesnej technologii lub metod produkcji.
Podsumowanie
Pomimo iż dywersyfikacja ryzyka inwestycyjnego pozwala ograniczać potencjalne straty – nie jest rozwiązaniem idealnym. Wśród największych wad tej metody wymieniane jest chociażby zmniejszenie zysków, w przypadku ogromnego powodzenia jednej z inwestycji. Dodatkowo, samo ryzyko nie zostaje wyeliminowane w zupełności. Nadal bowiem może okazać się, że nasz rozproszony kapitał przyniesie wyłącznie straty. W przypadku dywersyfikacji przedsiębiorstw dochodzi również czynnik związany z kosztami takiego przedsięwzięcia.
Dywersyfikacja ryzyka inwestycyjnego pomaga jednak odnosić długofalowe, stabilne stopy zwrotu – minimalizując i ograniczając stres związany z nagłym zaprzepaszczeniem większości kapitału. Decydując się na wprowadzenie tej strategii w życie, należy zatem samemu zdecydować na jakie ryzyko nas stać.