Najwyższa od 25 lat inflacja sprawia, że wśród oszczędzających znacząco wzrósł popyt na produkty inwestycyjne oraz oszczędnościowe. Szczególnie chętnie wybieranym rozwiązaniem są obligacje skarbowe. Trzeba jednak mieć na uwadze, że obligacje, które pozwalają oszczędzającym przynajmniej częściowo uchronić się przed inflacją, niosą poważne zagrożenie, jeśli chodzi o zadłużenie państwa. Już obecnie część ekonomistów twierdzi, że w przyszłości popyt na obligacje obniży się, a koszty z tytułu odsetek będą wysokie, powiększając tym samym dług Polski.
Obligacje skarbowe – na czym to polega?
Obligacje to papiery wartościowe o charakterze dłużnym. Poprzez ich wypuszczenie na rynek emitent zobowiązuje się do zapłaty w określonym czasie odsetek na rzecz nabywcy, czasem określanego również jako tzw. obligatariusz.
Obecnie stosuje się różne rodzaje obligacji – są one następujące:
- korporacyjne – są to papiery wartościowe emitowane przez firmy, najczęściej duże podmioty o silnej pozycji na rynku,
- samorządowe (komunalne) – emitują je jednostki samorządu terytorialnego,
- skarbowe – papiery wartościowe, których wystawcą jest państwo.
Jeśli chodzi o te ostatnie, nie powinno dziwić, że cieszą się one szczególnie dużym zainteresowaniem. Taki stan rzeczy wynika między innymi z faktu, że obecnie w ofercie dostępne są obligacje różniące się między sobą pod względem okresu wykupu (zapadalności) oraz rentowności. Przykładowo, w ofercie aktualnej we wrześniu 2022 roku można znaleźć zarówno obligacje 3-miesięczne o oprocentowaniu wynoszącym 3% w skali roku, jak i obligacje 4-letnie indeksowane inflacją (pierwszy rok to odsetki na poziomie 6,50% w skali roku, zaś w każdym kolejnym okresie są one równe poziomowi inflacji powiększone o marżę w wysokości 1,00%).
Obligacje skarbowe a zadłużenie
Z punktu widzenia makroekonomii oraz polityki gospodarczej emisja obligacji to jeden z typów operacji otwartego rynku. Ten instrument polityki monetarnej pozwala na szybkie ściągnięcie pieniędzy z rynku. Dzięki temu można na przykład walczyć z inflacją – im więcej obywateli kupi obligacje, tym niższy będzie w danym okresie popyt na dobra konsumpcyjne. Ponadto, emisja obligacji dostarcza państwu dodatkowe środki finansowe.
Obligacje a koszty obsługi długu państwa
Liczne zalety obligacji nie oznaczają jednak, że można zapomnieć o drugiej stronie medalu. Ponieważ to państwo emituje obligacje, jest ono również zobligowane do wypłaty odsetek w ustalonym czasie. W efekcie, im większy jest popyt na obligacje, tym bardziej wzrasta zadłużenie Skarbu Państwa, a koszty obsługi długu publicznego rosną.
Ile obligacji kupuje się w Polsce?
Jeśli spojrzymy na statystyki Głównego Urzędu Statystycznego, zobaczymy, że w pierwszej połowie 2022 roku popyt na tego typu papiery wartościowe gwałtownie wzrósł. W czerwcu 2022 roku sprzedano obligacje skarbowe o łącznej wartości wynoszącej około czternastu miliardów złotych. Dla porównania, w analogicznym okresie roku poprzedniego były to niecałe cztery miliardy złotych. Powód rosnącej popularności obligacji jest prosty: rosnąca rentowność sprawia, że coraz więcej inwestorów zaczyna postrzegać je jako bezpieczny sposób lokowania kapitału.
Największym zainteresowaniem cieszą się 4-letnie tzw. obligacje z inflacją, które w ostatnich miesiącach wybiera niemal połowa inwestorów.
Popyt na obligacje spadnie?
Od szczytu, który miał miejsce w czerwcu 2022 r., wolumen sprzedanych obligacji spadł o około połowę. Na spadek popytu na obligacje może wpłynąć m.in. rosnąca rentowność zagranicznych (w szczególności amerykańskich) papierów wartościowych, a także wzmagająca się konkurencja ze strony banków w Polsce. Te ostatnie oferują klientom coraz bardziej opłacalne produkty finansowe, a oprocentowanie lokat zaczyna osiągać poziom 7%-8% (w zależności od banku).Z jednej strony obligacje skarbowe to dobry, choć daleki od ideału sposób na przynajmniej częściową ochronę przed negatywnymi konsekwencjami inflacji – z uwagi na inflację w wysokości kilkunastu procent występuje obecnie efektywna ujemna rentowność obligacji. Ponieważ emitentem tych papierów wartościowych jest państwo, ryzyko niewypłacalności jest bardzo niskie (nie oznacza to jednak, że nie istnieje ono w ogóle). Z drugiej strony w efekcie sprzedaży obligacji państwo będzie ponosić dodatkowe koszty z tytułu obsługi długu publicznego.