Inflacja to jeden z tematów, o którym od miesięcy powszechnie mówi się w mediach (nie tylko w programach poświęconych sprawom gospodarczym). Jaka jest prawdziwa inflacja wPolsce i dlaczego oficjalne, łączne dane Głównego Urzędu Statystycznego nie są w pełni miarodajnym źródłem w tym temacie?
Czym jest inflacja?
Inflacja jest definiowana jako ogólny poziom cen towarów i usług w gospodarce narodowej w danym okresie. Zazwyczaj dane na temat inflacji są analizowane w ujęciu rocznym oraz miesięcznym. Dane dotyczące stopy rocznej inflacji są podawane każdego miesiąca przez Narodowy Bank Polski, który wraz z Radą Polityki Pieniężnej dba o stabilność polskiego złotego. Oficjalny komunikat NBP zawiera przede wszystkim informacje na temat tego, ile wyniosła łączna (tzn. średnia inflacja) w danym okresie.
Ile wynosi poziom inflacji w Polsce?
Zgodnie z danymi publikowanymi przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja w Polsce w ostatnich latach zauważalnie wzrosła. Wysokość inflacji w Polsce w latach 2018, 2019 oraz 2020 przedstawiała się odpowiednio: 2,3%, 3,4% oraz 5,1%.
Ile obecnie wynosi inflacja w Polsce?
Obecna inflacja w Polsce w 2022 roku (stan na marzec 2022 roku) w stosunku do analogicznego okresu z przeszłości wyniosła około 11%.
Aktualny wskaźnik inflacji w Polsce nie oznacza jednak, że wszystkie ceny wzrosły w ostatnim roku o 11%. Koszyk inflacyjny, który wykorzystuje się do obliczania stopy inflacji, składa się z tak różnorodnych produktów i usług jak na przykład:
- pieczywo,
- wędliny,
- ubrania,
- usługi gastronomiczne,
- rowery.
Zagregowane dane o inflacji w Polsce nie oznaczają jednak, że niektóre produkty podrożały nawet o kilkadziesiąt procent, podczas gdy inne stały się droższe “zaledwie” o 5%. Taki stan rzeczy wynika między innymi z efektu Cantillona. W pewnym uproszczeniu polega on na tym, że nowy pieniądz jest dostarczany do gospodarki za pomocą różnych kanałów (np. poprzez skup obligacji od inwestorów czy transfery socjalne). W zależności od źródła dodatkowego pieniądza rzeczywista inflacja w Polsce może wyglądać inaczej w poszczególnych sektorach gospodarczych.
Prawdziwa wartość inflacji w Polsce to nie to samo co średnia inflacja
O tym, że nie wszystkie produkty drożeją w takim samym tempie, można się przekonać, analizując dane Głównego Urzędu Statystycznego. Przykładowo, zgodnie ze szczegółowymi informacjami przygotowanymi przez GUS za 2021 rok produktem spożywczym, który podrożał najbardziej okazała się… herbata (zanotowano wzrost ceny na poziomie ok. 60%!). Z kolei sól zdrożała o około połowę. Jest to znacznie więcej, niż wynoszą oficjalne dane ogłaszane przez Narodowy Bank Polski, prawda?
Z kolei pomarańcze w październiku 2021 roku okazały się tańsze w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Jeśli chodzi o ceny ubrań, to te wzrastają, ale dynamika nie nadąża za średnią inflacją – jest to zapewne dobra informacja dla wszystkich tych, którzy zamierzają odświeżyć swoją garderobę.
Rzeczywista inflacja ma inny poziom w każdym gospodarstwie domowym
Jak widać, poszczególne produkty drożeją w różnym stopniu. To właśnie dlatego należy rzetelnie przeanalizować swoje wydatki osobiste. Dopiero wtedy okaże się, czy w danym gospodarstwie domowym wydaje się więcej pieniędzy oraz ile wyniósł ten wzrost.
Wysoka inflacja sprawia, że nasze oszczędności systematycznie topnieją. Fakt ten nie podlega żadnej dyskusji. Sytuację dodatkowo komplikuje to, że długoterminowa prognoza inflacji w Polsce jest pesymistyczna. Ekonomiści zakładają, że wysoka inflacja będzie utrzymywać się jeszcze przez cały 2023 rok.
Taki stan rzeczy nie oznacza jednak, że można jedynie biernie czekać na rozwój wypadków. Wręcz przeciwnie: coraz większa część oszczędzających decyduje się na inwestowanie posiadanego kapitału. Wybór w tym zakresie jest niezwykle szeroki i obejmuje takie rozwiązania jak na przykład akcje, obligacje, kontrakty terminowe czy inwestycje w startupy technologiczne.